Archiwum 19 czerwca 2003


cze 19 2003 ...Realny Swiat Nocami...
Komentarze: 9

Zostalo tak nie wiele czasu
Tyle dni juz minelo
Przez to gdy myslalam o Tobie
Serce w Ciemnosci ginelo
Zagubione szukalo Ciebie w oddali
Czekalo tylko na ten moment asz sie spali
Ludzie przechodzacy obok mnie
Z nienawiscia w moja strone spogladali (dlaczego?)
Ich oczy byly dziwnie ciemne i zle
Mowiace „zgin”, „zabijemy Cie”
A ja wsrod tej populacji szukalam Ciebie
Ze strachem przechodzilam kolo nich
A twarze tych ludzi mowiły same za siebie
Mowily „poddaj sie”, „nie masz gdzie isc”
A ja nie zwracalam na te komentarze uwagi
Nie sluchalam tych zludnych klamstw
A wtedy.... zobaczylam wsrod nich Ciebie
Krzyczales tak jak oni
Juz wszystko wiedzialam....
To ja sama siebie oklamywalam....
Ze mam szanse... Ciebie uratowac
Ale okazało sie ze sama musialam siebie zachowac
I w tym momencie – zawsze –
Oczy mi sie otwieraly
Widocznie zakonczenia marzen znac nie chcialy
A realny swiat, byl taki sam, jak za zamknietymi oczami
Ten szaro – czarny realny swiat...
Realny swiat nocami...

...Czy To Wszystko Co Sie Dzieje Ma Jakis Sens?...

olkapl : :